Szczegółowe informacje o projekcie ,,Aktywny Senior X" znajdą państwo w zakładce Projekty
Zintegrowana animacja społeczna – zajęcia taneczne w styczniu
W ramach projektu „Zintegrowana animacja społeczna w Bielsku-Białej” w styczniu odbyły się dwukrotnie zajęcia taneczne. Na zajęciach doskonalono poznane kroki tańca bachata oraz opracowywano choreografię do muzyki ABBA. Każdorazowo na koniec zajęć seniorki relaksują się przy dźwiękach natury.
Jednocześnie informujemy, że trwa nabór do grupy tanecznej. Zgłoszenia na zajęcia przyjmujemy do 15 lutego 2020r.
Projekt pn.: „Zintegrowana animacja społeczna w Bielsku-Białej” realizowany w ramach priorytetu 9.1.2. Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa śląskiego na lata 2014-2020 przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej w partnerstwie z Fundacją Aktywności Społecznej „Złote Łany” i Bielskim Stowarzyszeniem Artystycznym „Teatr Grodzki”.
Zintegrowana animacja społeczna – Klub Integracji Społecznej w styczniu
W ramach projektu Klubu Integracji Społecznej w styczniu Uczestnicy odbyli spotkania ewaluacyjne – podsumowujące dotychczasowe działania. W ostatnich tygodniach Uczestnicy KIS brali udział w zajęciach grupowych tj. treningu motywacyjnym, treningu umiejętności społecznych, akademii poszukiwania pracy i przedsiębiorczości, treningu w poszukiwaniu pracy z wykorzystaniem komputera. Celem zajęć było pokazanie możliwości samodzielnego poszukiwania pracy, praktyczne przygotowanie do procesu rekrutacji poprzez m.in. naukę przygotowania dokumentów aplikacyjnych czy symulowanie rozmów z potencjalnym pracodawcą oraz szereg ćwiczeń polegających na zwiększeniu automotywacji do zmiany dotychczasowej sytuacji. W ramach tych zajęć Uczestnicy nabyli kompetencje w zakresie samo-rozpoznawania swoich potrzeb i formułowania celów zawodowych.
Spotkania indywidualne z psychologiem, pracownikiem socjalnym, doradcą zawodowym oraz animatorem społecznym były nastawione na rozpoznanie potrzeb każdego Uczestnika, określenie jego kompetencji zawodowych oraz indywidualne dobranie kursów, które zwiększałyby atrakcyjność na rynku pracy. Uczestnicy wybrali m.in kurs prawa jazdy kat.B, kursy językowe, kursy komputerowe, kursy związane z obsługą social media.
Projekt pn.: „Zintegrowana animacja społeczna w Bielsku-Białej” realizowany w ramach priorytetu 9.1.2. Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa śląskiego na lata 2014-2020 przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej w partnerstwie z Fundacją Aktywności Społecznej „Złote Łany” i Bielskim Stowarzyszeniem Artystycznym „Teatr Grodzki”.
Zapraszamy na warsztaty rękodzieła
Pracownia Rękodzieła na Złotych zaprasza seniorki na cykliczne sobotnie warsztaty w ramach cyklu „Senior tworzy”. Pierwsze spotkanie już 1 lutego. Na warsztatach będziemy wykonywać bransoletki z drutu pamięciowego. Organizator zapewnia materiały i miłą atmosferę. Z uwagi na ograniczoną liczbę miejsc prosimy o wcześniejsze zgłoszenia.
Projekt pn.: „Zintegrowana animacja społeczna w Bielsku-Białej” realizowany w ramach priorytetu 9.1.2. Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa śląskiego na lata 2014-2020 przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej w partnerstwie z Fundacją Aktywności Społecznej „Złote Łany” i Bielskim Stowarzyszeniem Artystycznym „Teatr Grodzki”
Wolontariusz o wolontariacie – Łukasz
Moją przygodę z wolontariatem rozpocząłem w pierwszej klasie liceum. Wtedy to raz w tygodniu na około dwie godziny chodziłem do Dawida, ucznia gimnazjum
i przygotowywałem go do egzaminu gimnazjalnego z matematyki.
Nasze pierwsze spotkanie nie polegało na tym, że od razu przechodziliśmy do matematyki, ale poznaliśmy się trochę. Porozmawialiśmy o tym, co nas interesuje, jakie mamy plany na przyszłość. Drugie spotkanie rozpocząłem od przeprowadzenia testu, który miał na celu pomóc mi w dostosowaniu języka i sposobu przekazywania wiedzy oraz pokazanie, jakie predyspozycje ma Dawid, którą półkulę lepiej zwiniętą, czy jest wzrokowcem, słuchowcem. Po tym teście mogłem dostosować sposób przekazywania wiedzy tak, aby był on najbardziej efektowny i aby Dawid z tych zajęć wynosił jak najwięcej. Z doświadczenia wiem, że dostosowanie sposobu przekazania wiedzy jest bardzo ważne, bo Dawid nie był pierwszą osobą, którą uczyłem. W trakcie naszych spotkań starałem się dobierać taki język i takie słowa, aby nauka była dla niego przyjemnością, a nie udręką.
Za każdym razem zadawałem mu kilka zadań, aby w wolnym czasie mógł ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. W trakcie naszych spotkań realizowałem materiał bieżący, nadrabialiśmy braki oraz realizowaliśmy materiał do przodu, bo przypuszczałem, że jego nauczycielka nie będzie w stanie zrealizować całego materiału, a zgodnie z podstawą programową wiem, że ten materiał jest bardzo ważny i zawsze pojawia się na egzaminie.
W trakcie naszych spotkaniach przygotowywaliśmy plansze, grafy, tak aby Dawid mógł się z nich efektywnie uczyć. Na początku widziałem wielki zapał, ale później troszkę opadł. Nie wiedziałem, czym było to spowodowane, ale od początku tłumaczyłem Dawidowi, że jestem po to, żeby pokazać mu sposoby i szlaki, którymi ma podążać w trakcie rozwiązywania zadań. Powtarzałem mu, że ja za niego się nie nauczę, że to co on wypracuje, w przyszłości przyniesie mu efekty. Mimo takiego chwilowego zatrzymania, Dawid po jakimś czasie ruszył i to nawet lepiej niż wcześniej. Cieszyło mnie bardzo to, że otrzymywał oceny bardzo dobre, piątki z kartkówek, czwórki z aktywności. Mówiłem mu, że to jest jego sukces, ale też po części mój, bo udało mi się przekazać mu wiedzę w taki sposób, że ją zrozumiał i umiał zastosować. Jestem bardzo zadowolony z tego, że udało mu się przejść do następnej klasy bez żadnych problemów. Sukcesem jest to, że jako jeden z nielicznych nie był zagrożony
z matematyki na koniec roku. Bardzo się cieszę z tego, że bardzo ładnie napisał egzamin gimnazjalny z matematyki, napisał go lepiej niż inne egzaminy. Wiem, że dzięki samozaparciu i ilości rozwiązanych zadań, dostał się do szkoły pierwszego wyboru, którą sobie wymarzył i z informacji, które mi przekazał, jak narazie bardzo dobrze mu idzie. Dostaje pozytywne oceny z matematyki i mam nadzieję, że będzie tak dalej.
Zachęcam każdego z Was do tego, jeżeli mamy jakieś pasje, zainteresowanie, żeby umieć się nimi dzielić z innymi, bo pamiętajmy, że dobro do człowieka powraca. Mając z tyłu głowy to, że my teraz pomagamy, mamy nadzieję, że ktoś i nam pomoże, jeśli będziemy w potrzebie. Wolontariat to coś pięknego, bo widzimy efekty od razu. Widzimy, że coś co dajemy od siebie sprawia radość innym i pomaga im w realizacji celów.
Łukasz
2016-2018
Wolontariuszka o wolontariacie – Karolina
Jestem Karolina i chodzę na wolontariat stały już trzeci rok. Zapisałam się na niego w pierwszej klasie liceum i do dzisiaj wspominam pierwszy dzień spotkania z Panem Pawłem, którego teraz regularnie odwiedzam. Było to dla mnie coś nowego, ponieważ wejście do domu obcej osoby i rozpoczęcie z nią rozmowy nie było dla mnie łatwe. Złapałam się nawet na tym, że odruchowo przy osobie starszej mówiłam podniesionym głosem, a Pan Paweł zwracał mi uwagę, że on mnie słyszy i nie muszę mówić tak głośno.
Pomagam mu w obowiązkach domowych, gdyż on sam ma trudności w chodzeniu. Jednak za każdym razem jak przychodzę i pytam, co trzeba zrobić słyszę odpowiedź Pana Pawła „Spokojnie, spokojnie najpierw napijmy się kawy. Reszta zaczeka.” Kiedyś zupełnie inaczej postrzegałam wolontariat stały. Wydawało mi się że ja mam chodzić do tej osoby żeby jej pomóc chodź odrobinę w życiu. Okazało się jednak, że bardzo się myliłam. Tak naprawdę ja przychodząc do Pana Pawła przynoszę ze sobą gwar, trochę zamętu, śmiechu i młodości. Ponieważ mój podopieczny nie ma nikogo poza swoim zaprzyjaźnionym małżeństwem, a nie ma możliwości wyjść z bloku, to przyzwyczaił się do samotnego spędzania czasu w sowim mieszkaniu. Ja przychodząc do Pana Pawła zaczynam z nim po prostu rozmawiać, przez te lata poznawaliśmy się na wzajem, przez co obca mi osoba stała się kimś ważnym dla mnie. Łapie się nawet na tym, że przez wakacje jak nie widzę się z Panem Pawłem co tydzień, bo jestem w pracy, to myślę jak on się czuje i jak tylko mam wolne to odwiedzam go.
Wolontariat to jest wspaniałe przeżycie. Warto dać cząstkę siebie innym, którzy tego potrzebują. Warto poznawać innych i pomagać im bo przecież nie wiadomo w jakiej sytuacji znajdziemy się za parę, paręnaście lat. Na wolontariacie można poznać ciekawe, wspaniałe osoby, ale też można poznać o wiele lepiej samego siebie. Zachęcam zatem do tego i gwarantuje, że poznacie zalety wolontariatu na własnej skórze.